Już od pół roku męczył mnie ten pomysł.
W szafce skrzętnie przechowywałam rajstopy w paski.
W końcu się zdobyłam , znalazłam modelkę i resztę rekwizytów.
Na miejscu okazało się, że jest gęsta mgła, która na szczęście z czasem opadła.
Na koniec mały dymek :)